Rozmyślania XXVIII - Obywatelem jestem niebios

XXVIII

Obywatelem jestem niebios bezgranicznych,
Mieszkam w nieskończoności zapadłym powiecie
Tysiące we mnie planet błądzi eterycznych
Skąd jesteście, umarłe gwiazdy? Wy nie wiecie.

Nie wiecie skąd przybyłem i z jakiej przyczyny
Nie wiecie dokąd pójdę, gdy rzucę tę ziemię
Ale ja wiem, żem z innej spłynął tu krainy
I że ten pobyt tutaj - to kara i brzemię

Niegdyś żyłem daleko - na jakiś błękitach,
Których pamięć w mej duszy błąka się nie jasna,
Na jakiś wyspach złotych, w promienistych świtach,
Gdzie miałem własne bóstwo i świątynię własną,

Tam mi dzwoniły harfy, szumiała zieloność,
Tam się kąpała dusza w jezior fali srebrnej...
Gdzie to było? Czy znajdę swoją nieskończoność,
Gdy znów ulecę z ziemi na ten szlak podniebny?

Rozmyślania LVII - Obok naszego życia

Obok naszego życia płynie inne życie -
Jak gdyby drugie życie - życie mniej codzienne -
Pełniejsze, doskonalsze - w blasku i rozkwicie,
Jak gdyby nasze własne, a przecież odmienne.

Nie, ono nie jest cieniem naszego żywota -
Raczej nasz żywot zwykły jest tamtego cieniem:
Bo tam na zawsze, w nas jeno chwilami migota
Prawda jakimś nadziemskim święta objawieniem.

Ten żywot niewidzialny jest nam tajemniczy,
Bo to logika czynów naszych i sumienie -
I jest w nim nieomylny losów budowniczy,
Który ładem kamienie składa na kamienie.

A w nas tkwi niby mgliste sfery tej przeczucie
I wiemy, że co tutaj kują nasze młoty,
To tylko odblask czynu, który w boskim rzucie
Tam rozwija się czysto w pełni swej istoty.

I czujemy zaiste, że niedoskonałem
Jest każde nasze dzieło - lecz choć bywa liche -
Jego treść trzeba jednak mierzyć ideałem,
Który tam poza nami tworzy górna Psyche.

Jak harmonia drga życia tego uroczystość,
W całkowitości blaski odziana promienne.
W nas cień tego, czym winna być nam rzeczywistość,
Tam - życie rzeczywiste i prawdą solenne.

Nasz żywot pospolity jest tylko schematem
Tego życia wyższego, które się rozwija
Gdzieś w głębiach naszej duszy, gdzieści poza światem
Widomym, jako biała mistyczna lilija.